Jesień i zima to czas szczególnie wymagający wysokiej odporności organizmu. Zwiększone ryzyko zachorowania na grypę lub złapania przeziębienia prowadzi do nadprogramowych dni „wyciętych” z grafiku. Można jednak zminimalizować to niebezpieczeństwo, dbając o swoje zdrowie w naturalny sposób.
Poprawić odporność można wieloczynnikowo:
- wdrożenie regularnego ruchu – raczej rekreacyjnego, ponieważ intensywne treningi (zwłaszcza na początku) mogą dodatkowo osłabiać organizm i narażać go na zachorowanie; ruch jednak wspiera krążenie i pracę całego organizmu, poprawia też nastrój, dzięki czemu rzadziej zapadamy na jesienną depresję;
- uzupełnianie wody – choć wydaje się, że rzadziej chce się pić – często jest to złudne; nawilżanie od wewnątrz jest niezbędne, filtruje nasze ciało i zapobiegania przesuszaniu śluzówki, która jest wtedy bardziej podatna na przenikanie bakterii;
- suplementacja witamin i minerałów – między innymi witaminy D3, której niedobory cierpimy przez brak słońca, ale również Omegi-3, magnezu, witaminy C i innych;
- zdrowe odżywianie się – zbilansowane, ani nie zbyt obfite, ani nie zbyt ubogie; bogate w warzywa i owoce, odżywiające ciało i dodające energii.
„Nie mam czasu na ruch i gotowanie”. A czy masz czas na chorowanie
O ile pewnych rzeczy obejść się nie da, gotowaniem nie trzeba się przejmować – można zamówić catering Grudziądz jest miastem, w którym taka usługa jest dostępna dla każdej osoby dbającej o odżywianie. Oprócz standardowych diet odżywczych, można zdecydować się na realizację celów sylwetkowych. Jednak jeśli jesteśmy przy zdrowiu, warto pamiętać, że dobra firma cateringowa oferuje uwzględnienie szereg indywidualnych preferencji, m.in. nietolerancje i alergie pokarmowe. Również wegetarianie i sportowcy znajdą coś dla siebie.
A skoro jesteśmy przy sporcie… Dla absolutnych leniuchów również jest szansa na zdrowy styl życia. Warto pamiętać o małych krokach, które robią dużą różnicę. Zaparkować auto dalej od domu, wybrać schody zamiast windy, pogimnastykować się przez chwilę po wstaniu z krzesła… Lepszy rydz niż nic!