Na początek spróbujmy poradzić sobie ze strachem, który może towarzyszyć początkującym. Będą oni skłonni zrezygnować, jeżeli pojawi się przed nimi wyzwanie. Dlatego Twoim zadaniem jest otoczenie ich płaszczem ochronnym. Podczas rozmowy musisz zapewnić rozmówcę, że ze wszystkim mu pomożesz i to nie będzie dla niego takie ciężkie jak myśli.
Przejdźmy do tego, w jaki sposób możesz zminimalizować szansę na to, że powyższe scenariusze będą miały miejsce. Zanim jednak to wyjaśnimy, musisz pamiętać, że zawsze będą pojawiać się takie osoby. Musisz pogodzić się z tym, że część ludzi nie będzie chciała się w tym kierunku rozwijać. Nie żyw do nich żadnych złych emocji, tylko z uśmiechem podziękuj za poświęcony czas.
Od razu musisz mu również wyjaśnić, na czym polega MLM. Możesz również podać różnicę pomiędzy marketingiem sieciowym a piramidą finansową. W ten sposób przygotowujesz go na możliwą reakcję jego bliskich osób.
Ważne jest też, żebyś nie okłamywał swojego rozmówcy. Nie obiecuj mu od razu wielkiego sukcesu. Przedstaw fakty w atrakcyjnej formie, ale szczerze. Musi być gotowy na to, że na początku pojawią się liczne problemy, którym będzie musiał sprostać.
- Zobacz też jak zacząć w MLM: https://mlm-marketing.pl/mlm-jak-zaczac-jak-zapraszac-ludzi-do-marketingu-sieciowego/
Dlaczego ludzie szybko rezygnują?
Zastanówmy się najpierw, dlaczego takie osoby decydują się na odejście od projektu, skoro jeszcze nic nie zrobiły. No i tu jest w większości przypadków ten kluczowy moment. Jeszcze nic nie zrobiły, ale za chwilę będziesz od nich oczekiwał, aby wyszły ze swojej strefy komfortu. Ta myśl może ich przytłaczać i w wyniku negatywnych emocji stwierdzają, że to nie dla nich.
Często za nagły spadek motywacji odpowiadają również bliskie osoby. Nie oszukujmy się, MLM ma bardzo słabą opinię w społeczeństwie. Spora część ludzi uważa, że to nic innego jak piramida finansowa, stworzona po to, aby wyłudzić pieniądze. A co gorsze, to przecież może też być sekta! Bo i takie głosy można usłyszeć.
Trzeci powód rezygnacji dotyka już osób, które nie rezygnują od razu, a raczej po kilku pierwszych dniach/tygodniach. Zazwyczaj dzieje się to wtedy, gdy nie udało im się osiągnąć żadnych realnych rezultatów. Nic nie sprzedali oraz nie dodali nikogo do swojej grupy. Kłóci się to bardzo z obrazem, który mieli w głowie. W końcu tak jak mentor radził, dodali nowych znajomych na Facebooku oraz wszystkim rozesłali zaproszenie na rozmowę. A to niestety nic nie dało.